Hillary Clinton kłania się diabłu, a kandydaturę Donalda Trumpa wspiera Papież Franciszek – tak zwane nieprawdziwe newsy już nie tylko śmiecą strumień aktualności mediów społecznościowych, ale też mają wielki wpływ na istotne wydarzenia na całym świecie. Ich popularność potwierdza wydawnictwo Harper Collins, które wybrało wyraz „fake news” jako najważniejsze słowo 2017 roku.
World of the Year jest to zbiór licznych nagród i wyróżnień, które są ogłaszane w różnych zakątkach świata. Jednak jak zawsze największą uwagę przyciągają brytyjskie i amerykańskie wybory. W 2013 roku, podczas tych wydarzeń, najczęściej używanym słowem było „selfie”.
Na początku listopada wydawnictwo Harper Collins, które publikuje słownik objaśniający język angielski - Collins English Dictionary - określiło swoje słowo roku. Nagrodę Word of the Year otrzymał wyraz „fake news”, co dosłownie oznacza „podrobione nowości".
Collins English Dictionary określa „fake news”, jako „nieprawdziwą, często sensacyjną informację, rozpowszechnioną w formacie nowości”. Regularność wykorzystania tego wyrazu od 2016 do 2017 wzrosła o 356%, co najczęściej wiąże się z kampanią wyborczą prezydenta USA, Donalda Trumpa.
Zjawisko nieprawdziwych wiadomości najczęściej można spotkać na Facebooku, który nazwał 2017 rok – rokiem wojny z fake'ami. Teraz, najpopularniejsza sieć społecznościowa współpracuje z agencją informacyjną Associated Press, kanałem ABC i serwisem Politfact. Oznacza to, że czołowe środki masowego przekazu otrzymały możliwość sprawdzania wiarygodności postów w amerykańskim segmencie Facebooka. Jednak nie wszystkie wpisy podlegają ocenie, a tylko te, które użytkownicy wcześniej oznaczyli jako niewiarygodne.
System działa tak: użytkownik widząc post na swoim Facebooku ma pewne wątpliwości co do wiarygodności wpisu, wtedy zaznacza go specjalną flagą. W ten sposób daje możliwość samodzielnego „czyszczenia" Facebooka od niewiarygodnych, prawdopodobnie kłamliwych wiadomości, a użytkownicy stają się w pewnym sensie kontrolerami całego przepływu informacji.
Warto przypomnieć, że w 2016 roku najważniejszymi słowami były „Brexit” oraz „Posttruth” – postprawda, co symbolizuje przewagę emocji nad faktem.
Zdjęcie: Amador Loureiro on Unsplash