Bilety na wydarzenie rozeszły się już w dwie godziny. Po raz kolejni fani przeprowadzanego we współpracy z Filcharmonią Podkarpacką cyklu wypełnili salę koncertową po brzegi.
26 marca 2025 roku odbyło się spotkanie pt. “Siła jest w nas. W poszukiwaniu nadziei.“ w ramach cyklu „W Labiryncie Świata”. Na organizowanym przez Wyższą Szkołę Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie panelu dr Ewa Woydyłło oraz Katarzyna Nosowska opowiedziały o kontroli nad własnym losem oraz życiowych zakrętach. Moderatorką spotkania była dr Grażyna Bochenek.
Niezykłe kobiety
Swoją wiedzą i refleksją podzieliła się z publicznością Ewa Woydyłło – doktor psychologii, terapeutka uzależnień, autorka szeregu publikacji poświęconych uzależnieniom oraz zdrowiu psychicznemu. Uczestnicząca w spotkaniu Katarzyna Nosowska – piosenkarka, kompozytorka i felietonistka, znana z występów solowych oraz z zespołem Hey, szczerze opowiadała o radzeniu sobie z życiowymi zakrętami.
Test mocy
W ramach prelekcji dr Woydyłło zaprezentowała uczestnikom spotkania test dotyczący posiadania w sobie metaforycznej siły. Odpowiedzenie twierdząco na wszystkie siedem pytań jest wyrazem posiadania tej mocy. Nie oznacza to jednak, że wachanie się w odpowiedzi jest czymś negatywnym – dostajemy sygnał nad czym można jeszcze popracować. Te siedem stwierdzeń ma następujące brzmienie:
- Cieszę się, że nie jestem kimś innym
- Nie mam wyrzutów sumienia gdy odpoczywam
- Mam z kim w życiu dzielić swoje smutki, żale i radości
- Umiem odmawiać, gdy coś nie jest dla mnie dobre
- Nie rozpamiętuję błędów, tylko je naprawiam
- Dbam o swoich przyjaciół i unikam nieprzyjaciół
- Wierzę, że w każdej sytuacji sobie poradzę
Przeczytaj również: https://www.intro.media/aktualnosci/warsztaty-samoobrony-dla-studentow-wsiizu
Ile potrzeba siły, aby powiedzieć nie?
Podczas panelu dyskusyjnego moderatorka zwróciła uwagę na punkt czwarty testu siły. Odmawiając należy się liczyć z tym, że część ludzi się od nas odwróci. Katarzyna Nososwska wspomina, że często najtrudniej powiedzieć „nie” samemu sobie. Niemniej im częściej mówimy „nie”, tym więcej jest w naszym życiu przestrzeni, na powiedzenie „tak” dla osób, czynności, które się naprawdę kocha. Jednocześnie dr Woydyłło zaznacza, że najciężej jest odmawiać jeśli się kogoś boi i lęk jest najgorszym doradcą.
Przeczytaj również: Android VS Apple - które lepsze?
Gdzie szukać nadziei?
W niestabilnych czasach ciężko jest znaleźć spokój ducha. Niemniej dr Ewa radzi, aby patrzeć na świat „przez swoje okulary”, zamiast zlewania się z czyimiś opiniami. Pomocną jest umiejętność odróżniania rzeczy możliwych do zmiany, od tych, których zmiana jest niemożliwa. W przypadku tych drugich, aby odzyskać pogodę ducha należy odpuścić i zaakceptować ich niezmienność. Dodatkowo wspomina, że „Bóg dał człowiekowi oczy z przodu, a nie z tyłu, więc ma się zajmować tym co będzie, a nie tym co było”, a od samego zamartwiania nic się nie zmieni.
Czy siłę i optymizm da się w sobie zbudować?
Każdy z nas jest inny, inaczej reaguje na bodźce zewnętrzne a budowa mózgu różni się u każdego człowieka. Cytując Sokratesa „Jeżeli człowiek czyni źle, to dlatego, że nie nauczył się czynić dobrze”. Dr Woydyłło poprawia to stwierdzenie mówiąc, że nikt tego człowieka nie nauczył czynić dobrze. Dla każdego jest nadzieja i może nauczyć się znajdować w sobie siłę, której wcześniej nie umiał z siebie wykrzesać. Trudne dzieciństwo może utrudniać adaptację w dorosłym świecie, ale nie jest ono wymówką. Katarzyna Nosowska zwraca uwagę na ważną rzecz – dorośli ludzie powinni umieć o siebie zadbać. Należy korzystać z dorosłości, ponieważ wtedy możemy w pełni decydować za siebie.
Człowiek może nauczyć się wszystkiego. Dla dr Woydyłło niesamowitym przykładem jest umiejętność posługiwania się drugim językiem. Nauka języka obcego jest nieintuicyjna względem natury. Jeśli jesteśmy w stanie zmusić swój mózg, aby porozumiewał się w innym języku, nauka optymizmu przy tym to pestka.
Pod koniec spotkania przyszedł czas na pytania od publiczności. Pytano o sygnały alarmowe, dzięki którym można rozpoznać, że tkwi się w kryzysie oraz jakie kroki należy podjąć, aby wyjść z niego. Prelegentki zgodnie odpowiedziały, że należy działać i nie okłamywać się. Mnóstwo naszej siły zużywamy na samo tkwienie w miejscu, dlatego warto poradzić się bliskich i stawić czoła wyzwaniom.