Zakończył się 26. Rajd Rzeszowski. Bez wątpienia runda historyczna, bowiem po raz drugi RSMP połączyło się z rundą mistrzostw Europy oraz FIA CEZ. Kierowcom towarzyszyły straszne upały, w których temperatury sięgały blisko 40 stopni Celsjusza. Dodatkowo, tegoroczny rzeszowski upłynął pod znakiem srogich żniw, ale nie na polach rolniczych, lecz wśród kierowców. Spośród 91 załóg, na metę dotarło 56. Sporo odcinków było odwoływanych dzięki procedurom alarmowym.
fot. Krzysztof Klimek