Wczoraj obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem. Od 1992 roku 17 października jest uznawany, przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, jako dzień walki z nędzą. Ma wyrażać solidarność i hołd dla ofiar ubóstwa na całym świecie.
-Tam, gdzie ludzie skazani są na życie w nędzy, prawa człowieka są łamane. Jednoczenie się dla ich poszanowania jest najświętszym obowiązkiem. - słowa ojca Józefa Wrzesińskiego idealnie wyrażają to, nad czym każdy z nas powinien się zastanowić.
Obchody Dnia Walki z Ubóstwem mają także za zadanie uświadomić ludziom jak wielkie jest to zjawisko i jak bardzo konieczne jest doprowadzenie do jego likwidacji. Często nie zdajemy sobie sprawy, że problem ten dotyka prawie połowę naszego globu (ok.2,8 mld. ludzi). Zazwyczaj mają oni nie więcej niż 2 dolary dziennie. ONZ co roku przedstawia listę „Least Developed Countries” - najuboższych krajów świata. W tym roku pojawiło się na niej 47 państw. Większość z nich leży na terenie Afryki.
Na świecie święto to obchodzone jest w rozmaity sposób. Część z nich znajdziecie na stronie kampanii „ATD: STOP Poverty”. W Polsce organizowane są m.in. flash moby pod różnymi hasłami. W tym roku wydarzenie odbyło się w Warszawie na placu Szembeka pod hasłem „Zatrzymać ubóstwo”.
źródło ilustracji: pixabay.com