Tego roku do kin trafią filmy od takich producentów jak DC, czy Marvel. Nie zabraknie horrów, czy smaczków dla fanów Minecrafta. Jakie filmy zostaną docenione przez krytyków, a które okażą się totalną wtopą?
Obecny rok będzie obfitował w genialne produkcje filmowe. Z uniwersum superbohaterów ukażą się filmy zarówno z dwóch konkurencyjnych wytwórni. Superman od DC studios oraz Kapitan Ameryka produkowany przez Marvela. Będzie też coś dla fanów horrów. Do kina trafi remake słynnego filmu grozy- Nosferatu. Film wraca do kina aż po 100 latach od jego pierwszej premiery. Zaś na platformach streamingowych ujrzymy remake kolejnego wybitnego horroru pt. „Frankenstein”. Fani gier komputerowego, również doczekają się adaptacji gry Minecraft.
Marvel kontra DC
Studio postanowiło wypuścić kolejny film z Kapitanem Ameryką. Jak dobrze wiedzą fani tego uniwersum, w finale serialu „ Falcon i Zimowy Żołnierz” tytuł Kapitana otrzymał Sam Wilson (znany jako Falcon). Sam film będzie kontynuacją serii. Tytułowy kapitan będzie miał za zadanie zatrzymać ogólnoświatowy spisek i uratować świat przed zagładą. Typowa fabuła nie będzie odbiegała od klasycznych filmów Marvela. Superbohater będzie wpółpracował z prezydentem USA, którego zagra ceniony aktor Harrison Ford. Dla tych co nie wiedzą, Ford to aktor ról min. Indiany Jones, czy Hana Solo. Natomiast w rolę kapitana wcieli się Anthony Mackie. Polska premiera filmu odbędzie się 13 lutego.
Wytwórnia DC, również podbije serca fanów fantasy. W tym roku odbędzie się premiera kultowego filmu „Superman”. Co ciekawe główną rolę zagra David Corenswet, zastąpując przy tym Henrego Cavilla, słynnego odtwórcę tej roli. Nie wiadomo jednak czy ta pozycja nie okaże się tegoroczną wtopą tak jak było w przypadku filmu „Batman versus Superman: Świt sprawiedliwości”. Film ukaże się w polskich kinach 11 lipca.
Rok filmów grozy
W nadchodzących miesiącach zobaczymy na ekranach powroty kultowych horrorów oraz nowe mrożące krew w żyłach historię. „Nosferatu- symfonia grozy” to horror z lat dwudziestych ubiegłego stulecia, który doczeka się swojego remake’u. Jest to jeden z najwybitniejszych filmów grozy. Niemiecki horror był inspirowany powieścią Brama Stokera pt. „ Dracula”. Fabuła filmu opowiada o pewnym niemieckim kupcu, który zostaje wysłany do posiadłości hrabiego Orlok’a, położonej wysoko w górach, w Transylwanii. Owy hrabia jest podejrzewany o wampiryzm. Nowa wersja Nosferatu trafi na ekrany 20 lutego.
Kolejnym horrorem, który zostanie tego roku wskrzeszony, jest „ Frankenstein”. Sam film jest autorską wersją reżysera Guillermo del Toro- twórcy wielu oskarowych produckji. Nieśmiertelny klasyk po raz pierwszy został zekranizowany w 1910 roku. Ponowna próba ekranizacji horroru przypadła na rok 1931 i to właśnie ta wersja filmu przeszła do pop- kultury. Warto zaznaczyć, że pierwowzorem filmu była książka autorstwa Mary Shelley o tym samym tytulem. Powieść zdobyła ogromną popularności i doczekała się co najmniej 150 ekranizacji. Książka stanowi jeden z najczęściej filmowanych utworów literackich.
Przeczytaj także: Jak wybrać idealne urządzenie na studia?
Film inspirowany grą Minecraft
W historii kinematografii nie brakuje ekranizacji gier. Mieliśmy już do czynienia z adaptacjami gier takich grach jak: Fallout czy The Last of Us. Teraz przyszedł czas na Minecrafta, który dla wielu nastolatków i młodych dorosłych, stała się kultową grą. W wielkim skrócie fabuła filmu opowiada o losach czwórki bohaterów, prowadzących normalne życie, którzy zostają wciągnięci w uniwersum sześcianowej krainy. To historia o przetrwaniu, przyjaźni i ”sile wyobraźni”. Premiera adaptacji gry przypada na 2 kwietnia. Film otrzyma również odrębny mini serial na platformie Netflix.
Już 2 marca 2025 roku odbędzie się 97 gala wręczenia Oskarów. Z tego powodu warto wybrać się do kin na produkcje, które w tym roku powalczą o miano najlepszego filmu. Jednym z nominowanych pozycji filmowych jest min. „Brutalista”, który otrzymał aż 10 nominacji. Film opowiada o losach byłego żydowskiego więźnia obozu koncetracyjnego. Bohater próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości, po emigracji z rodzimych Węgier do Stanów Zjednoczonych. W rolę żydowskiego emigranta wcieli się Adrien Brody- znany za grę kultowej postaci Władysława Szpilman w filmie Pianista. Film będzie dostępny w kinach od 31 stycznia.
Drugą wartą obejrzenia produkcją jest „ Emilia Perez”- film uzyskał zaskakująco dużo nominacji, bo aż 13! Jest to opowieść o brudny świecie latynoamerykańskich karteli. Główna bohaterka Rita ma zdobyć zaufanie szefa groźnego gangu i doprowadzić do zlikwidowania nielegalnej organizacji.
W tym roku czeka nas dużo naprawdę dobrych filmów. Zważając na to iż każdy znajdzie coś dla siebie warto obejrzeć film w dopracowanej akustycznej wersji.