Paryski Luwr od dawna już króluje jako najsławniejsze muzeum sztuki na świecie. Rok 2018 oficjalnie to potwierdził poprzez rekordową liczbę odwiedzin, która wyniosła 10,2 milionów turystów. Co więc przyciąga zwiedzających do muzeum?
Według BBC udział w tak dużym zainteresowaniu mogła mieć znana para piosenkarzy, czyli Beyoncé i Jay-Z. Nakręcili oni teledysk w Luwrze, w którym występowali na tle tamtejszych dzieł sztuki. Podejrzewa się, że to mogło wpłynąć na frekwencję, ponieważ pomijając Francuzów obywatele USA stanowili największą grupę odwiedzających. W ubiegłym roku Luwr odwiedziło aż 1,5 mln Amerykanów.
Jednak należy pamiętać, że Luwr jest przede wszystkim wspaniałym miejscem. Muzeum liczy około 300 000 eksponatów. Kolekcja dzieli się na kilka sekcji: Sztukę starożytnego Egiptu; Sztukę starożytnej Grecji, Etrurii i Rzymu; Sztukę Bliskiego Wschodu w czasach Cesarstwa Rzymskiego; Sztukę Islamu; Rzemiosło artystyczne; Rysunek i grafikę; Rzeźbę; Malarstwo; Sztukę Afryki, Azji, Oceanii i Ameryk oraz Luwr średniowieczny. Ciekawostką jest, że jeśli chcielibyśmy spędzić po 30 sekund przy eksponacie to na obejrzenie całej kolekcji Luwru musielibyśmy poświęcić 100 dni.
Nie ma wątpliwości, że szczególnym zainteresowaniem wśród zwiedzających cieszy się najbardziej rozpoznawalny obraz na świecie, czyli Mona Lisa. Jest to portret Lisy Gherardini.
Dzieło pióra Leonarda da Vinci obecnie znajduje się w Luwrze jednak na przestrzeni lat doświadczyło kilku trudnych momentów. Jednym z nich była jego kradzież przez Vincenzo Peruggia. Był to włoski pracownik Luwru, który dokonał kradzieży w 1911 roku. Giocondy (Mona Lisy) szukano przez 2 lata aż ostatecznie 30 grudnia 1913 roku wróciła na swoje miejsce. Natomiast wcześniej odbyła dwutygodniowe tournée po Włoszech, gdzie była wystawiana. Podczas przesłuchania Vincenzo zeznał, że kierował się patriotyzmem. Według niego to arcydzieło powinno znajdować się we Włoszech, ponieważ sam Leonardo da Vinci był Włochem. Czyn Peruggia uznano za największą kradzież w świecie sztuki w XX wieku. Prawdopodobnie to właśnie od tego momentu możemy mówić o sławie obrazu. Nie każdy wie, że aktualnie Mona Lisa jest chroniona specjalnym, kuloodpornym szkłem. Co więcej, posiada własnych ochroniarzy. Świadczy to o dopracowanych zabezpieczeniach, które mają na celu zapobiec ewentualnym próbom kradzieży lub zniszczenia.
Z kolei w 1871 roku ciężkie chwile dotknęły całe muzeum. Wówczas usiłowano podpalić Luwr.
Spłonął wtedy jedynie pałac Tuileries, który miał zostać połączony z Luwrem. Po usunięciu ruin pałacu muzeum zyskało swój obecny wygląd. Luwr oraz jego słynne zbiory uratował polski historyk sztuki Florian Trawiński. Był on we władzach Komuny Paryskiej i dobrze wiedział o planach zniszczenia galerii. W momencie zagrożenia przy wsparciu zaufanych ludzi z przygotowanych beczek wylał naftę i napełnił je wodą. Gdy wersalczycy dowiedzieli się o jego zasługach, wybaczyli mu współpracę z komunardami. Poza tym Trawiński został zatrudniony jako jeden z dyrektorów Luwru, gdzie pracował aż do śmierci.
> [INTROgrafika] Co warto zwiedzić będąc w Londynie
Obecnie muzeum ma wiele do zaoferowania zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Główne wejście do Luwru stanowi znajdująca się na dziedzińcu szklana piramida. Przy jej budowie wzorowano się egipską Piramidą Cheopsa. Powstała ona z inicjatywy Mitteranda w 1989 roku. Stworzono ją wyłącznie ze szkła i metalu. Ta niesamowita konstrukcja ma 21 metrów wysokości, a waży ponad 180 ton. Składa się z 603 elementów w kształcie rombu oraz z 70 w kształcie trójkątów. Piramida Luwru jest aktualnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc Paryża. Natomiast jej budowa wzbudziła liczne kontrowersje.
Przyczyną tego było pochodzenie architekta piramidy. Był on pierwszym architektem pracującym nad Luwrem, który nie był francuzem. Interesujący jest również fakt, że piramida Luwru jest jedną z czterech. Trzy mniejsze szklane piramidy otaczają dziedziniec – Cour Napoleon. Główny dziedziniec Luwru stał się dziś miejscem równie kontrowersyjnym co powszechnie znana Wieża Eiffla. Według niektórych szklana piramida szpeci Luwr, z kolei inni uważają, że podkreśla piękno budowli. Tak czy inaczej można stwierdzić, że jest miejscem zapadającym w pamięć.
Pomijając Mona Lisę, do arcydzieł wszech czasów, które warto zobaczyć w Luwrze należą m.in. Wenus z Milo, Nike z Samotraki, Galeria egipska oraz Galeria Malarstwa Włoskiego. Miłośnicy sztuki czy historii na pewno znajdą dla siebie coś ciekawego. Dla zainteresowanych Luwr posiada także drugie muzeum. Znajduje się ono w Abu Dhabi, czyli stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Emirat podpisał 30-letnią umowę z paryskim Luwrem, opiewającą na 1,3 miliarda dolarów. Dzięki niej może używać nazwy Luwr oraz wypożyczać dzieła z francuskiego muzeum.