Wielka tragedia w polskiej sferze dziennikarskiej. W przeciągu kilku dni pożegnaliśmy dwie niezwykle ważne dla świata mediów osobistości. Marek Lehnert i Wiktor Bater byli reporterami-korespondentami, którzy przez wiele lat informowali nas o sytuacjach trwających w różnych miejscach na świecie.
"Dzisiaj w Rzymie zmarł nagle mój mąż Marek Lehnert”- te słowa można było przeczytać na Twitterze żony wspomnianego wyżej reportera w sobotę, 28 marca. Niespełna 70 letni Marek Lehnert był znanym korespondentem Polskiego Radia Rzeszów. Do świata mediów wkroczył za sprawą wygranego konkursu na reportaż Tygodnika Powszechnego, z którym pracował później kolejne 30 lat. Od 1975 roku mieszkał we Włoszech, gdzie przez 4 lata obejmował stanowisko redaktora polskiego wydania dziennika "L’Osservatore Romano. Do 1993 roku był rzymskim i watykańskim korespondentem Radia Wolna Europa. Następnie podobne stanowisko zajmował w Polskim Radiu, gdzie nadawał z Rzymu oraz Watykanu.
Oprócz pracy redaktora, Lehnert zajmował się również pisaniem. Wraz z Andrzejem Drzycimskim wydał książkę o pielgrzymce Jana Pawła II do Polski, która nosi tytuł „Osiem dni w Polsce”. Był także autorem kilku tomików poetyckich, które wydrukowane zostały zarówno w języku polskim, jak i włoskim. Jego ostatnim dziełem była książka napisana w 2019 roku pod tytułem „Korespondent. Przełomowe wydarzenia, kulisy niezwykłych spotkań, tajemnice życia w Watykanie".
Do ostatniego dnia, Marek Lehnert pozostawał aktywny w mediach społecznościowych, gdzie na Twitterze relacjonował głównie rozwój epidemii koronawirusa we Włoszech.
Zaledwie 10 dni po wiadomości o śmierci jednego z najbardziej rozpoznawalnych korespondentów w kraju, do Polski dotarła kolejna przykra informacja. Bowiem 7 kwietnia, również nagle, zmarł inny ceniony korespondent, 53- letni Wiktor Bater. Początek jego dziennikarskiej drogi miał miejsce na Bałkanach, skąd relacjonował aktualną wtedy sytuację polityczną. Jednak to nie ta relacja przysporzyła mu sławy na całą Polskę, a mająca miejsce 10.04.2010 roku w Smoleńsku. To właśnie Wiktor Bater jako pierwszy przekazał informację o upadku samolotu, który wiózł na pokładzie wiele ważnych osobistości świata polityki, między innymi prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Bater jako jeden z pierwszych miał okazję przybyć na miejsce zdarzenia i relacjonować na żywo tę, dramatyczną dla losów kraju, sytuację. Niedługo później zdobył za swoją pracę nagrodę Grand Press 2010 w kategorii „News”. Jednak jak powtarzał, nie było to jego najcięższe i najtragiczniejsze zdarzenie do przekazania. W 2004 roku został ranny podczas ataku na szkołę w Biesłanie, co uznawał za znacznie bardziej mrożące krew w żyłach.
Podobnie jak Marek Lehnert zajmował się również pisaniem. W 2008 roku wydał książkę „Nikt nie spodziewa się rzezi. Notatki korespondenta wojennego”, na której stronnicach opowiadał o wyprawach w rejony konfliktów na Bałkanach, Kaukazie oraz Bliskim Wschodzie. Jako mieszkaniec i ekspert w sprawach Rosji został korespondentem Radia Zet, TVN oraz TVP. W latach 2015- 2019 był autorem programów oraz szefem newsroomu w Superstacji, a od 2019 roku współtworzył Halo.Radio. Jego ostatnią aktywnością dziennikarską były artykuły do internetowego serwisu „Polityki”, gdzie pisał o Rosji i Czeczenii.