logo wsiiz main

POLECAMY

Artykuły
Typografia
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Kim jest „przyjaciel na chwilę”? Osobą, która jest z Tobą tylko jak jest Ci źle. Jednak gdy zaczyna Ci się układać, to pojawia się problem. Kłopoty mogą powstać w wyniku bardzo błahych rzeczy, np. o to, że masz nowych znajomych, lepszy kontakt z rodziną niż „przyjaciel na chwilę” ze swoją, czy po prostu spełniasz się zawodowo.

Wyobraź sobie  bawiące się dziecko w piaskownicy, które nie radzi sobie z zabawką. Małemu chłopcu chce się płakać, bo jest w tarapatach. Podchodzisz do niego, aby mu pomoc, pokazać jak się tym obsługiwać. Po chwili gdy dziecko zrozumie na czym polega zabawa i jest już radosne, Ty w ramach powiedzenia ,,nie ma za co” zabierasz mu zabawkę i odchodzisz. Tak właśnie zachowuje się „przyjaciel na chwilę”.

Może człowiek powinien rozmawiać tylko z jedną osobą, mieć tylko z nią kontakt, aby nie doprowadzać do zazdrości, że inni mogą ,,przyjaciela” zastąpić. Powody do obaw mogą być duże, wręcz olbrzymie. Między innymi to, że wyjdziesz z kimś innym na piwo, na imprezę. Tak jakbyśmy żyli w klatce. Byli ograniczani tylko dlatego, żeby nie doprowadzić do żadnych kłótni. Według „przyjaciela na chwilę” takie wyjście z kimś innym to grzech. A jeśli ten ktoś jest osobą nielubianą przez ,,przyjaciela”, staje się to niewybaczalne.

Kiedy jesteśmy szczęśliwi, ,,przyjaciel na chwilę” wcale nie cieszy się z nami. Łaknie naszego spokoju ducha dla siebie. Wiele jest spraw, na które nie mamy wpływu. Na przykład to w jakiej rodzinie się rodzimy i jaki mamy z nią kontakt. Tego się nie wybiera. Jest to raczej uznawane jako wygrana na loterii, więc jaki jest sens wypominania: ,,Ty masz rodzinę tu, a ja tam daleko”? Jest to chęć spowodowania kolejnej kłótni. Naturalnie- można też przeprosić, że się ma ,,lepiej”, jednak jaki wpływ mamy na to? No właśnie – żaden.

Oczywiście, osoba, która jest z nami, jak jest nam źle, to fantastyczny przyjaciel. Mówią, że o to chodzi. Choć w sumie ostatnio spotykamy się z dziwnym zjawiskiem. Ludziom łatwiej jest się dzielić problemami niż tym,że są szczęśliwi.  Wystarczy popatrzeć na to jaką popularność mają seriale typu:  ,, Dlaczego ja?” czy ,,Ukryta prawda”.  Nie oszukujmy się. Każdy to kiedyś oglądał. Każdy wie co to jest i na czym polega. Głównie na dołowaniu ludzi i na tym, że ktoś ich z tego wyciąga. Media pokazują jak działać, gdy komuś jest gorzej, ale co zrobić, gdy jest mu lepiej niż nam? Nie odpowiadają. Pewnie nie odpowiedzą, bo takie historie są ,,nudne”.

Co trudnego jest w tym, by wspierać drugą osobę, gdy jest szczęśliwa? Kiedy w końcu układa się jej pracy i w życiu prywatnym?  Okazuje się, że absolutnie wszystko jest trudne. Może w takim razie jesteśmy zazdrośni? Ludzie coraz częściej boją się, że przestaną być potrzebni, że pojawi się ktoś nowy, kto ich zastąpi. Z tego powodu stwarzają tzw. ,,problemy z niczego”, zniechęcając do siebie i chyba to nikogo już nie dziwi. Nikt nie lubi tego słuchać i  na pewno nie jest to miodem dla naszych uszu.

Wydaje się, że zwierzęta są bardziej wierne i stwarzają mniej problemów. Z jednej strony jest to przykre, że głównie im można ufać, z drugiej dobrze, że w ogóle są.  Przynajmniej nie robią problemów z niczego. Pewnie kiedyś każdy dojrzeje i zrozumie, że to bez sensu. Przyjaźń powinna opierać się również na szczęściu i być na dobre i na złe.

 

Źródło ilustracji: pixabay.com

Herb Miasta Rzeszowa
Rzeszów - Stolica innowacji
Teatr Przedmieście
ALO Rzeszów
Klub IQ Logo
Koło Naukowe Fotografii WSIiZ - Logo
acropip Rzeszow
drugi wymiar logo
akademia 50plus