Jedni postawili na samorozwój, inni na odpoczynek, ale z pewnością łączy ich jedno - tęsknota za domem i „normalnością”. Jak w całej tej kwarantannowej rzeczywistości odnajdują się zagraniczni studenci Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania? Postanowili trochę o tym opowiedzieć.
Kwarantanna stanowi doskonałą okazję do nauczenia się, jak właściwie organizować czas. Zaczynając od harmonogramu rzeczy do zrobienia jednego dnia, a kończąc na planie rozpisanym na cały tydzień lub miesiąc. Uwzględniając w nim wiele różnych czynników takich jak: obowiązki domowe, słabości i oczywiście lenistwo można przygotować plan doskonały. Przy tak dużej przerwie możemy poświęcić też kilka godzin na samodoskonalenie poprzez czytanie, rysowanie czy słuchanie muzyki. Daje to nam również możliwość do przygotowania się do egzaminów bez pośpiechu i zbytniego niepokoju.
Ruslana Fedenko, Ukraina, Informatyka
Od siedmiu tygodni przebywam na kwarantannie i prawie wcale nie wychodzę na zewnątrz. Czas spędzam głównie w domu i pracuję tam nad projektami na studia. Moja codzienna rutyna uległa ogromnej zmianie. Chociaż nie wpływa to bezpośrednio na moje studia, to po prostu nie mogę się przyzwyczaić do obecnego stylu życia. Czuję się niesamowicie znudzony i samotny. Nie mogę wrócić do mojej rodziny, dopóki nie zakończy się blokada granic. Podjąłem w końcu decyzję o podróży do stolicy Polski, Warszawy, gdzie spotkałem przyjaciół, z którymi teraz uczę się i rozmawiam o życiu, które kiedyś było dla mnie proste.
Franklin Emmanuel, Nigeria, Informatyka
Aktualnie czuję, że wszystko jest w porządku. Wiem, że mam wiele rzeczy do zrobienia, takich jak pisanie pracy czy przygotowanie się do egzaminów. W wolnym czasie mogę oglądać anime i podziwiać krajobrazy w Kielnarowej. Jedynie codzienne dojazdy do Kielnarowej są dla mnie prawdziwą torturą.
Zhiyi Xu, Chiny, Informatyka
Koronawirus doprowadził świat do zablokowania każdej najmniejszej sfery życia. Wszystkie wykłady na uczelni odbywają się online, ale moim zdaniem zajęcia prowadzone przez internet nie są wiele warte. Polska na szczęście nie ma tak wielu przypadków zrażenia koronawirusem jak inne kraje europejskie. Szczerze mówiąc, jak dotąd, nie miałem żadnych problemów związanych z wirusem. Stałem się przez tę całą sytuację jedynie trochę leniwy i częściej śpię dzięki temu, że nie muszę dojeżdżać na uczelnię.
Dinesh Soni, Indie, Informatyka