Święto Wielkiej Nocy na przestrzeni lat przechodziło kilka zmian. Sprawiło to, że tamtejsze zwyczaje świąteczne ewoluowały do tradycji wielkanocnych, które znamy obecnie. Bo kto by pomyślał, że śmigus-dyngus polegał na wzajemnym smaganiu się witkami, wielkanocny zajączek był niegdyś ptakiem, a z okruchów pisanek powstało niebo?
Obchody wielkanocne stały się częścią religii chrześcijańskiej w 325 roku. To właśnie wtedy zwołano sobór nicejski, na którym ustanowiono datę Wielkiej Nocy. Tym samym Wielkanoc stała się świętem celebrowanym pomiędzy 22 marca a 25 kwietnia. Dopiero po oficjalnym wprowadzeniu kalendarza gregoriańskiego w 1582 roku wydarzenie zyskało stałą datę i określony zbiór tradycji. Najważniejszymi dniami obrzędów Wielkiej Nocy stały się piątek, sobota i niedziela – zaliczane do Wielkiego Tygodnia.
Pochodzenie tradycji Wielkanocnych
Część zwyczajów wielkanocnych wywodzi się z czasów starosłowiańskich i łączy się z wielkim świętem Jarego (Jare Gody). W tamtym okresie celebrowano zwyczaje takie jak palenie Marzanny, odcięcie głowy staremu Jaryle, ozdabianie domów pękami gałązek czy dzielenie się jajkiem. W kulminacyjnym momencie przygotowywano wystawną ucztę, która miała być dobrą wróżbą na nadchodzący rok.
Przeczytaj także: Wielkanocne pisanki – jak powstają i skąd się wzięły?
Z czasem w obchody Świąt Wielkanocnych wpisały się tradycje takie jak:
- Śmigus-dyngus. Zwyczaj jest powszechnie kojarzony z polewaniem się nawzajem wodą w lany poniedziałek. Okazuje się jednak, że tradycja nawiązuje w głównej mierze do dawnych obrzędów smagania się witkami. Wzajemne „biczowanie się” miało przynieść oczyszczenie oraz zwiększyć płodność smaganych. Z kolei dyngus był zwyczajem związanym ze składaniem sobie wizyt (dingen-wykupować się), a w interesie gospodarza leżało należyte ugoszczenie gości. Owa gościnność miała zapewnić w przyszłości urodzaj i pomyślność.
- Wielkanocny zając. Zwyczaj wywodzi się najprawdopodobniej z legendy związanej z boginią Eostre. Opowieść głosi, że kobieta zmieniła znalezionego w śniegu rannego ptaka w zająca. W dowód wdzięczności królik zaczął znosić jaja, które następnie malował i składał w ofierze swojej wybawicielce. Z kolei w religii chrześcijańskiej zajączek to symbol płodności i nadchodzącej wiosny. Pomimo swej popularności, zajączek wielkanocny ustępuje pola barankowi, który - w odróżnieniu od tego pierwszego – nie ma nic wspólnego z pogańskimi obrzędami.
- Pisanki. Tradycja ma swe źródło w mitach starożytnej cywilizacji. Dla przykładu, według fińskiej Kalevali ziemia, niebo, słońce i inne ciała niebieskie powstały z okruchów sześciu złotych i jednego żelaznego jaja złożonych przez kaczkę. Mity skutecznie przeniosły się na religię i pisanki stały się symbolem życia, płodności i odrodzenia. Pierwsze „malowanki” miały przynosić obdarowanym zdrowie i pomyślność. Kościół zaadaptował ten zwyczaj łącząc symbolikę ponownego powrotu do życia ze zmartwychwstaniem Chrystusa.