Wakacje za granicą? Czemu nie! Najlepiej tam, gdzie jeszcze nie byliśmy. Wybór padł na Genewę, zwłaszcza, że nocleg mieliśmy zapewniony u przyjaciół w małej nieodległej od miasta miejscowości po stronie francuskiej. Stamtąd było doskonałe połączenie do Genewy i pobliskich przepięknych miejscowości, zarówno tych w Szwajcarii, jak i tych we Francji. Oczywiście podróż była jedną wielką przygodą. Jak ktoś mówi Szwajcaria lub Genewa to ja mówię „Pięknie tam! Ale nigdy więcej nie pojadę już samochodem, bo może znowu się zepsuć w ciemnym niemieckim lesie.”
Teraz jest co wspominać, a dodatkowo poznaliśmy wspaniałych ludzi, ale jednak polecam samolot, zwłaszcza, że bezpośrednie połączenie do Genewy teraz jest bardzo łatwo znaleźć. Na szczęście ówczesne problemy z transportem zrekompensowały wspaniałe widoki i zderzenie z nieco inną kulturą niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce.
Nasze zwiedzanie zaczęliśmy od miasta, które uznawane jest za jedne z najdroższych do życia, najbardziej "europejskie", kosmopolityczne i otwarte na świat - Genewy. Położona jest w południowo-zachodniej części Szwajcarii nad Jeziorem Genewskim i rzeką Rodan. Swoje siedziby mają tu renomowane banki oraz 22 organizacje międzynarodowe i ponad 250 organizacji pozarządowych. Mieszczą się tu m.in. siedziby takich organizacji międzynarodowych jak europejska Siedziba ONZ, Światowa Organizacja Zdrowia, Światowa Organizacja Handlu czy CERN.
Od CERNu właśnie zaczniemy przygodę z Genewą. Ta Europejska Organizacja Badań Jądrowych to największe centrum fizyki cząstek na świecie. Laboratorium powstało w 1954 roku i było jednym z pierwszych wspólnych przedsięwzięć Europy. Stało się wzorem współpracy międzynarodowej. Początkowa liczba 12 sygnatariuszy konwencji CERN-owskiej wzrosła obecnie do 20 państw członkowskich1. To właśnie w CERNie znajduje się Wielki Zderzacz Hadronów, który można zobaczyć w czasie podziemnych wycieczek, o ile wszystkie mechanizmy są wyłączone2. Cały czas za to są dostępne różnego rodzaju ekspozycje, jak na przykład „Universe of Particles” w The Globe of Science and Innovation, z której można dowiedzieć się więcej m.in. o działaniu Wielkiego Zderzacza Hadronów, eksperymentach i badaniach przeprowadzanych w CERNie czy o przyspieszaniu i wykrywaniu cząstek.
The Globe of Science and Innovation
Kolejnym punktem wycieczki było Stare Miasto. Po drodze koniecznie trzeba przejść przez Place du Bourg-de-Four, uważany za najstarszy plac w Genewie. Przechodząc wzdłuż rozstawionych tam straganów można dotrzeć do urokliwego i tętniącego życiem parku - Parc des Bastions. W nim warto zobaczyć imponujący stumetrowy Pomnik Reformacji. Centralną część pomnika zajmują cztery pięciometrowe rzeźby przedstawicieli Reformacji (od lewej strony do prawej): Wilhelm Farel (wprowadził Reformację do Genewy), Jan Kalwin, Teodor de Bèze (pierwszy rektor Akademii Genewskiej) i John Knox.
Wychodząc z parku w stronę Starego Miasta przechodzimy tuż obok Grand Théâtre de Genève, czyli obok genewskiego teatru operowego.
Wejście do Parc des Bastions oraz Grand Théâtre de Genève (wtedy w trakcie renowacji)
Co zwiedzać będąc na Starym Mieście? Na pewno Katedrę Św. Piotra. Budowa tej ewangelicko-reformowanej gotyckiej katedry trwała od XII do XV wieku. Fasada pochodzi z XVIII wieku. Świątynia zachwyca swoją monumentalnością i minimalizmem. Niedaleko znajduje się Audytorium Kalwina, czyli niewielka kaplica z XV wieku. W tym budynku wzniesionym w stylu surowego gotyku zbierali się przywódcy reformacji z Kalwinem na czele. W pobliżu jest też Ratusz, którego najstarszym fragmentem jest wieża z 1455 r., a naprzeciwko znajduje się Arsenał, w którym obecnie mieści się Archiwum Państwowe. Pamiątką po dawnej funkcji arsenału jest pięć armat, ustawionych pod arkadami. Na budynku można też zobaczyć malowany pas przedstawiający okresy z historii miasta.
Armaty i malowidła obok budynku Arsenału
Wnętrze Katedry Św. Piotra w Genewie
Podążając wąskimi brukowanymi uliczkami dochodzimy do symbolu miasta - Jezioro Genewskie z Jet de Genève, czyli najwyższą fontanną na świecie - woda wyrzucana jest w górę na 140 metrów z prędkością 200 km/h. Czas można spędzić tam całkiem przyjemnie – spacerując po promenadzie, popijając kawę w przybrzeżnych kawiarenkach lub wylegując się na plaży – niestety dość małej i kamienistej, ale za to w towarzystwie wszędobylskich łabędzi. Po Jeziorze Genewskim kursują taksówki wodne, dzięki którym można przemieszczać się pomiędzy brzegami jeziora, jednocześnie podziwiając przybrzeżne zabudowania. Ci, którzy nie przepadają za pływaniem, koniecznie muszą zobaczyć widok na jezioro z pobliskiego Mostu Mont Blanc.
Genewa to nie tylko parki i zabytki, ale także muzea. Jest tu ich ponad trzydzieści! Z pewnością każdy znajdzie tu coś interesującego dla siebie. Miłośnicy wspaniałych zegarków i biżuterii mogą odwiedzić Muzeum Zegarmistrzostwa i Emalierstwa (Musee de l’Horlogerie et de l’Emaillerie) oraz Musee Patek-Philippe. Choć i tak najsłynniejszy jest zegar kwiatowy, który wykonano z 6,5 tysiąca kwiatów. Można go znaleźć w parku Jardin Anglais.
Ulica na Starym Mieście wzdłuż Ratusza
Fanów historii i sztuki będą zachęcać ekspozycje w Muzeum Sztuki i Historii (Musee d’Art et d’Histoire), Muzeum Historii Naturalnej czy Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Współczesnej. Warto tez zobaczyć Pałac Narodów, wokół którego rozciągają się rozległe tereny ogrodu botanicznego i Światowej Organizacji Meteorologicznej.
Miłośnicy lotnictwa powinni koniecznie poobserwować pas lotniska genewskiego. Od strony francuskiej można dojechać do niewielkiego ogrodu, z którego świetnie widać koniec pasa startowego. Ruch w zasadzie się nie zatrzymuje, samoloty z całego świata ustawiają się w kolejkach i czekają na start. Wrażenia są niesamowite :)
Będąc już po stronie francuskiej warto wybrać się na górę Mont Salève, by podziwiać przepiękne widoki na Genewę, Jezioro Genewskie, alpejskie łańcuchy, Jurę i Mont Blanc. Na szczyt Mont Salève można dostać się kolejką linową, która zawozi odwiedzających na wysokość 1100 metrów n.p.m. w ciągu niecałych 5 minut.
Widok na Mont Salève ze Starego Miasta
Genewa zwana „najmniejszą metropolią na świecie” jest miastem, które z pewnością warto odwiedzić. Według danych z 2015 roku Genewę zamieszkuje około 200 tysięcy ludzi, mieści ponad 200 organizacji międzynarodowych, a do tego stanowi uznane centrum kulturowe i ważny ośrodek ekonomiczny. Czeka nas tu spotkanie z wielokulturowością, historią, technologią, nauką i sztuką, ale też luksusem. W końcu można tu sobie sprawić najnowszy luksusowy samochód, zrobić zakupy w najmodniejszych butikach oraz zjeść obiad w restauracji z pięcioma gwiazdkami Michelin.
Widok na Genewę w trakcie pokazu sztucznych ogni podczas festiwalu nad Jeziorem Genewskim
_____